galeria

27 sierpnia 2017 roku o godz. 12.30 czternaście osób wyruszyło na spływ kajakowy. W tym roku postanowiliśmy popłynąć rzekami: Kuśnią i Rudą. No cóż – było interesująco, liczne przeszkody zmuszały nas do wielokrotnego wykazywania się „ponadprzeciętną” sprawnością fizyczną. Było jednak wiele radości i śmiechu. Do tego piękne tereny, przez które płynęliśmy.

Spore urozmaicenie zafundowała nam też pogoda – piękna i słoneczna na początku, a burzowa i z ulewnym deszczem w późniejszym okresie.

Wprawdzie przemokliśmy do tzw. „suchej nitki”, ale tempo za to osiągnęliśmy mistrzowskie.

Ponieważ każdy z nas miał suche ubranie do przebrania nikt nie złapał nawet kataru. Tym bardziej, że nad jeziorem w Koczale czekało na nas ognisko i jak zwykle pyszna zupka przywieziona przez Stasia Kluska. Do tego gorąca kawa i herbata oraz słodkości.

tekst Z.Bublewicz